- autor: PZChico10, 2016-02-27 18:35
-
Sobotnie popołudnie okazało się bardzo miłym dla drużyny Maratonu. Wysoko wygrali bo aż 7 : 0 z drużyną Płomienia zajmującą drugie miejsce w B klasie lublinieckiej. Zwycięstwo cieszy jak również frekwencja zawodników .Więcej w rozwinięciu!
Drużyna Maratonu rozegrała kolejny mecz kontrolny, na własnym boisku podejmowała Płomień Przystajń. Mecz lepiej rozpoczęli goście którzy przez pierwsze 10 min meczu dominowali w posiadaniu piłki lecz nie przekładało się to na sytuacje podbramkowe. Goście w pierwszej mieli kilka rzutów wolnych w obrębie pola karnego ponieważ gra momentami była bardzo ostra . Zawodnicy z Waleńczowa nie potrafili się utrzymać przy piłce przez dłuższy czas a było to spowodowane brakiem komunikacji i ruchu w środkowej części boiska. W 35 min groźna akcja Maratonu zakończyła się rzutem rożnym.Po wrzutce i zamieszaniu w polu karnym piłkę do bramki skierował Michał Knop i drużyna Maratonu wyszła na prowadzenie. Po bramce zawodnicy uwierzyli w siebie i stwarzali kolejne sytuacje. Po przechwycie piłki na własnej połowie i szybkiej akcji lewą stroną boiska indywidualną akcję celnym strzałem w 41 minucie zakończył Marcin Kacprzak. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2 : 0 dla gospodarzy.
W przerwie meczu trener dokonał kilku zmian tak aby w miarę możliwości każdy zawodnik zagrał w podobnym wymiarze czasowym. Podobnie jak w pierwszej części spotkania goście próbowali dłużej utrzymywać się i rozgrywać piłkę ale robili do głownie na własnej połowie. Im bliżej bramki Maratonu tym umiejętnie przerywali te akcje zawodnicy gospodarzy swoim ustawieniem.Płomień po kilku podaniach w środkowej części boiska stworzył 3-4 groźne sytuacje długim podaniem w nasze pole kare gdyż tam nie było odpowiedniej komunikacji na linii obrona - bramkarz. Super wejście zaliczył nasz młody siedemnastoletni zawodnik Dawid Wojtyra który w 15 minut skompletował hattricka wpisując się na listę strzelców w 50, 55, 65 minucie meczu. Kolejną akcje przeprowadzona lewą stroną boiska i podaniu wzdłuż pola karnego 83 minucie na bramkę zamienił Strzelczyk Przemysław który grał w tym meczu z przeziębieniem.W końcówce spotkania nerwowe zachowania zawodników Płomienia doprowadziły do faulu w polu karnym na Mateuszu Sośniaku, sam poszkodowany zamienił "jedenastkę" na bramkę w 90 minucie. Przez całe spotkanie drużyna gości lepiej wyglądała "piłkarsko" lecz nie przełożyło się to na bramki .Mecz zakończył się wynikiem 7 : 0 . Jeden z zawodników Płomienia doznał kontuzji podczas pierwszej połowy - życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia. Nas cieszy wygrana i frekwencja naszej drużyny na meczu.
Skład;
-
Dawid Kotowicz ( Dymarek Krzysiek 55' )
-
Sebastian Najman
-
Zaw. testowany 1 ( Szymon Jaszczyk 75' )
-
Mariusz Szleper ( Eryk Paruzel 65' )
-
Michał Chwalana ( Maciej Szymocha 46' )
-
Szymon Jaszczyk ( Robert Wręczycki 46' )
-
Zaw. testowany 2 ( Przemek Strzelczyk 67' )
-
Eryk Paruzel ( zaw. testowany 3 46')
-
Michał Knop ( Strzelczyk Przemek 37' ) ( Dawid Wojtyra 46' )
-
Mateusz Sośniak ( Cezary Janicki 46' )
-
Marcin Kacprzak ( Mateusz Sośniak 65' )
W meczu wzięło udział 18 zawodników
Bramki :
-
Knop 35 min
-
Kacprzak 41 min
-
Wojtyra 50 min
-
Wojtyra 55 min
-
Wojtyra 65 min
-
Strzelczyk 83 min
-
Sośniak 90 min ( karny )